Dzisiaj zajmowaliśmy się dokumentacja imprezy masowej. Jak najszybciej zamierzam zawieść wszystkie potrzebne dokumenty do odpowiednich służb.
Dzisiaj było wiele pozytywnego myślenia i działania. Ale wciąż czuję (wiem?), żę nie ja dokończę to, co zacząłem. Za dużo się nazbierało. A i tak wiem, że nasza główna impreza nie jest głównym tematem dla nikogo, dla kogo powinna być !!!
Mam na imię Paweł. Mieszkam z dala od wielkich metropoli, gdzieś na prowincji w województwie dolnośląskim. Zdecydowałem się na blogg, aby opisać moje zmagania z depresją. Choroba dopadła mnie w najmniej spodziewanym momencie.
wtorek, 3 grudnia 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Napięcie
Napięcie z niejasnych powodów jak fala uderza w brzeg. Na odprawie zaczęliśmy omawiać naszą imprezę. Pan Grzegorz przyjechał pokazać pu...
-
Dzień bez gastronomicznych wiadomości. Rano zleciłem poszukanie firm, które zajmują się gastronomią. Do 4 wysłaliśmu maila z informacją o pr...
-
Trwa dobra pogodowa passa. Dzisiaj było cieplej niż wczoraj. Z dziećmi omówiliśmy dwie zbiórki nocne. Zaangażowanie dziewczynek przybiera r...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz