sobota, 7 grudnia 2019

Nie ma dyskusji

Nie ma dyskusji o ostatniej imprezie. Wystawa jeszcze u nas troszkę postoi.
Agnieszka kontestuje moje pomysły lub udaje, że pierwszy raz o nich słyszy. Muszę iść szlakiem, który wyznaczyła Joanna, wymyśla, realizuje i nikogo nie pyta o zdanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napięcie

Napięcie z niejasnych powodów jak fala uderza w brzeg. Na odprawie zaczęliśmy omawiać naszą imprezę.   Pan Grzegorz przyjechał pokazać pu...