poniedziałek, 9 września 2019

Trzeci dzień

Pochmurny dzień, ale pogoda nie ma na mnie większego wpływu. Zaliczyłem jakieś niepotrzebne szkolenie. Nie wiem do czego będzie mi potrzebne. Ciągle coś odkładam. Niech się wszystko wreszcie zawali. I muszę tak jak na początku szkolenia okazywać obojetność, nieobecność. Szkoda, że nie wytrzymałem z tym zachowaniem do końca. I tak zrobią, co chcą a moje słowa nie mają większego znaczenia..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napięcie

Napięcie z niejasnych powodów jak fala uderza w brzeg. Na odprawie zaczęliśmy omawiać naszą imprezę.   Pan Grzegorz przyjechał pokazać pu...