Pochmurno i wietrznie czasami z deszczem. W nocy padało bardzo mocno. Pozytywne nastawienie mnie nie opuszcza. Oby inni z takim samym nastawieniem przyszli do pracy.
Od godz 11.00 do 18.00 byłem w pracy. Trudno dzień, chociaz myślę, że wszystko sie udało. Pogoda dopisała. Tylko przez moment lekko popadało. Chyba ze względu na pogodę ludzi było mniej.
Mam na imię Paweł. Mieszkam z dala od wielkich metropoli, gdzieś na prowincji w województwie dolnośląskim. Zdecydowałem się na blogg, aby opisać moje zmagania z depresją. Choroba dopadła mnie w najmniej spodziewanym momencie.
niedziela, 15 września 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Napięcie
Napięcie z niejasnych powodów jak fala uderza w brzeg. Na odprawie zaczęliśmy omawiać naszą imprezę. Pan Grzegorz przyjechał pokazać pu...
-
Dzień bez gastronomicznych wiadomości. Rano zleciłem poszukanie firm, które zajmują się gastronomią. Do 4 wysłaliśmu maila z informacją o pr...
-
Trwa dobra pogodowa passa. Dzisiaj było cieplej niż wczoraj. Z dziećmi omówiliśmy dwie zbiórki nocne. Zaangażowanie dziewczynek przybiera r...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz