niedziela, 27 października 2019

Pustki w dk

Pustki w DK A i I na urlopie Agnieszka w pracy od 13. Pogodowo wszystko inaczej niż wczoraj, deszcz, mżawka, całkowite zachmurzenie. Od wczoraj obserwuję przeloty dzikich gęsi. Przelatują dużymi kluczami niosą ze sobą powiew czegoś nowego.
Z K. i P. byliśmu w muzeum. Lubię wracać do tego miejsca, które przemawia do mnie różnorodnością.
Zaczyna się dziać bo rozstrzygnięcie przetargu coraz bliżej. Miałem dwie rozmowy telefoniczne. Pierwsza interesująca i dająca szansę na zgłoszenie. Druga... szkoda gadać. Dzisiaj już ktoś się zgłosił. Wiem, że muszę się lepiej przygotować do tej części kiedy będziemy omawiać oferty.
Pojawiły sie problemy ze strony, z której się ich nie spodziewałem. Przyszło pismo w sprawie uzupełnienia wniosku remontowego. Wysłałem mail E. aby pomogła mi zrozumieć o co chodzi. Ale... to jest znowu czepianie się, zabieranie czasu i energii. Pieniądze, które otrzymamy nie są warte tego wszystkiego. Kartki, skany, papiery.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napięcie

Napięcie z niejasnych powodów jak fala uderza w brzeg. Na odprawie zaczęliśmy omawiać naszą imprezę.   Pan Grzegorz przyjechał pokazać pu...