czwartek, 10 października 2019

Smutny dzień

Smutny dzień po tym, co się wczoraj wydarzyło. Ale muszę przestać o tym myśleć. Rano deszcz, wieczorem deszcz i tak mija dzień, długi, strasznie długi. Rozmawiałem w urzędzie i uzgodniliśmy najważniejsze sprawy związane z dniami miasta. To już jest ten czas, kiedy trzeba rozpocząć przygotowania. Za blisko i za mało czasu będzie wkrótce.
Zebranie Stowarzyszenia jak zwykle z zamieszaniem organizacyjnym. Ale tego już nie zmienię. To jest naprawdę trudny tydzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napięcie

Napięcie z niejasnych powodów jak fala uderza w brzeg. Na odprawie zaczęliśmy omawiać naszą imprezę.   Pan Grzegorz przyjechał pokazać pu...