wtorek, 5 listopada 2019

Wczorajsze

Wczorajsze uspokojenie przemineło. Mogłem się tego spodziewać ponieważ zakończenie przetargu wszystko rozpoczyna. Jestem przekonany, że czeka mnie jeszcze wiele niespodzianek.
Słońce, słońce, słońce; pięknie rozpoczął się dzień. Wiatr ze Wschodu przywiał zimno, białe chmury i słońce.
Chór dziecięcy z dużą frekwencją. Pojawiły się nowe dzieci. Cieszę się, że inicjatywa nabiera rozpędu.
Zgasło natchnienie i zapał do działania. To musiało kiedyś nadejść. Dzisiaj ? Jutro ? Przypadek ? Nie wiem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napięcie

Napięcie z niejasnych powodów jak fala uderza w brzeg. Na odprawie zaczęliśmy omawiać naszą imprezę.   Pan Grzegorz przyjechał pokazać pu...